I. Atakujący.
Zaczynamy od "bomby". Mam wrażenie, że rozpiętość poziomów pomiędzy najlepszym a najsłabszym na tej pozycji jest w tym dzisięcioleciu większa niż na jakiejkolwiek innej. I to mimo tego, że wszyscy zawodnicy, których wyliczymy, byli wielkimi gwiazdami. Na ataku na tym absolutnie najwyższym poziomie w mojej ocenie jednak wielkie znaczenie ma regularność, niezawodność. I tutaj takich niezawodnych zawodników, łączących przy tym dużą siłę i technikę, było chyba mniej niż w poprzednich dziesięciu latach. Już niebawem wskażemy najlepszą piątkę. A Waszym zdaniem, jacy byli najlepsi atakujący ostatnich dziesięciu lat?
Dodaj komentarz