Atakujący. Miejsce 1. Maksim Michajłow
Miejsce 1 - uwaga GIGANT [patrz opis kategorii dalej w blogu]. Maksim Michajłowicz Michajłow (Rosja)
Pytany o siatkarski wzór, wskazywał Siergieja Tietiuchina. Spytany o człowieka, którego podziwia tak w ogóle - wymieniał... znowu Siergieja Tietiuchina. Przy całym należnym szacunku dla legendarnego rosyjskiego przyjmującego, mogącego być zapewne sportowym wzorcem dla kolejnych pokoleń, to samo można powiedzieć o Maksimie Michajłowie. Jego kolega z Zenitu Kazań, sam godny do naśladowania jeśli chodzi o sportową formę i pracę Aleksander But'ko, mówił o Michajłowie, że gdy on sam przychodził wcześnie rano do hali, Michajłow już tam był i trenował, a gdy po treningu wszyscy padali ze zmęczenia, Michajłow był gotowy do dalszych ćwiczeń.
Powiedzenie, że tak się osiąga szczyty byłoby banałem, jednak niewątpliwie jeśli chodzi o rodzaj rozwoju sportowego talentu, jest to raczej typ Cristiano Ronaldo niż Leo Messiego. Od dwóch panów piłkarzy różni go jednak boiskowa postawa: nie dostrzeże się w jego zachowaniach gwiazdorstwa czy nieprzyjemnego cwaniactwa. Przeciwnie, jego rysy i postawa ruskiego kniazia (wiem, jak w przypadku Wallace'a sądzę człowieka na podstawie powierzchowności) oddają jego sportowy charakter dżentelmena, zachowującego się fair i honorowo. Zaimponował mi jeszcze jako młody zawodnik pierszy raz po półfinale Mistrzostw Europy w 2011 r., gdzie Rosja była faworytem ale musiała bronić piłki meczowej w tie-breaku przeciw Serbii. Michajłow ewidentnie zaatakował po bloku na aut, ale sędziowie gwizdnęli inaczej: Michajłow był do granic wzburzony jak reszta skrzywdzonych Rosjan, ale już po chwili w bardzo elegancki sposób gratulował Serbom wejścia do finału.
Swoimi osiągnięciami sportowymi, co ważne - równo rozłożonymi między arenę klubową i reprezentacyjną, zdystansował swojego idola Tietiuchina i długo by je tu wymieniać: mistrz olimpijski i najlepszy atakujący olimpiady 2012, dwukrotny mistrz Europy, klubowy mistrz świata i najlepszy atakujący tej imprezy oraz czterokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów z Zenitem Kazań i cztery razy najlepszy atakujący Ligi Mistrzów, przy tym raz najlepszy zawodnik, itp.
Maksim Michajłow - niewątpliwie najlepszy atakujący po Ivanie Milijkoviciu i wielki książę światowej siatkówki.
Maksim Michajłow - najlepsze akcje
Dodaj komentarz